Forum Kasztel Quess Strona Główna Kasztel Quess
Kasztel Quess w Quidden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komnaty łazienne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasztel Quess Strona Główna -> Łaźnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pon 9, 09:15:47, 18 Wrz 2006    Temat postu:

*Dziewczyna zarumieniła się lekko, dygnęła i rzekła*
- Poradziłaby sobie pani śpiewająco - odparła z przekonaniem.
*Odeszła parę kroków i przyjrzała się krytycznie swej pani. Ukontentowana jej wyglądem, uśmiechnęła się.*
- Skoro już mnie, panie, nie potrzebujecie, tedy idę reszcie obowiązków podołać.
*Dygnęła automatycznie i wyszła z łaźni*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pon 9, 09:18:27, 18 Wrz 2006    Temat postu:

*poprawiła pas, wygładziła błękitną suknię i wyszła z łaźni, kierując się ku komnatom gościnnym*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Sob 16, 16:14:35, 07 Paź 2006    Temat postu:

*weszła do przygotowanej już łaźni. Uśmiechnęła sie delikatnie, czując aromat i ciepło bijące z komnaty.
Weszła głębiej, czyste ubrania położyła na stoliku przy jednej z balii. Zanurzyła dłoń w gorącej wodzie, sprawdzając jej temperaturę. Otarła rękę w spodnie i rozebrawszy się, z westchnieniem ulgi i błogim uśmiechem zanurzyła się w wodzie po szyję.
Na wpół leżąc, wsłuchiwała się w odgłosy Kasztelu...

Gdy doszła do wniosku, iż już wystarczająco dużo czasu zmitrężyła, wstała i sięgnęła ku stolikowi, by mydło pochwycić. Namacawszy je dłonią, zacisnęła palce tak, by nie uciekło i ponownie zanurzyła się w wodzie.
Nucąc coś wesoło jęła namydlać swą skórę, rozkoszując się przyjemnym zapachem, jaki unosił się wokół...

Spłukała mydliny, w mokre, świeżo umyte włosy wtarła olejek. Ostrożnie odłożywszy mydło i flakonik z olejkiem, chwyciła płótno, którym osuszyła swe ciało.
Przywdziała czyste ubranie, splotła w warkocz mokre, pachnące lawendą włosy i wyszła z łaźni.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orion
Mieszkaniec



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11, 11:19:12, 23 Paź 2006    Temat postu:

Wkroczył do łaźni rozglądając sie przenikliwie. Nie widząc jednak nikogo, podszedł do jednej z bal, w której była gorąca woda. Zrzucił odzienie i zanurzył się w wodzie po szyje. Uklęknął w bali i wziąwszy troche mydlin, począł obmywać ramiona oraz tors. Spracowane i zmęczone podróżą ciało było całe w kurzu, błocie a miejscami i we krwi. Mężczyzna zanurzył głowę w wodzie i opłukał włosy. Zanurzył się ponownie cały i leżał tak dłuższą chwilę. Odprężywszy sie nalezycie, wstał nagi i wytarł ręcznikiem. Ubrał zrzucone odzienie i opuścił łaźnię. Czując głód w żołądku, skierował się korytarzem do reflektarza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vereena
Gość



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ognistego Lasu

PostWysłany: Wto 20, 20:27:02, 31 Paź 2006    Temat postu:

*Drzwi łaźni uchyliły się. Po chwili do środka wkroczyła kobieta w brudnej, białej sukni. Wodziła wzrokiem po pomieszczeniu w poszukiwaniu którejś ze służek, która miała pomóc jej z suknią. Popatrzyła po pustej izbie, po czym poczęła się rozdziewać z zamiarem zażycia kąpieli. Miała nadzieję, iż w tym czasie zjawi się jakaś służka, która zajmie się jej odzieniem. Poluzowała sznurowanie sukni. Gdy ta opadła na podłogę, zrzuciła jeszcze resztki garderoby i weszła do balii. Zamknęła oczy, zanurzając się w gorącej wodzie.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vereena
Gość



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ognistego Lasu

PostWysłany: Śro 23, 23:17:22, 01 Lis 2006    Temat postu:

*Gdy woda zaczeła się ochładzać, Vereena otworzyła oczy i jęła obmywać nagie ciało. Po chwili wstała, rozchlapując wodę dookoła, wyszła z balii. Wziąwszy wiszący na sznurze kawał płótna otarła się lekko. Chwyciła jeszcze jeden i owinęła się nim ciasno. Brudną suknię ostawiła tak, jak leżała. Uchyliła drzwi i wyszła, upewniając się uprzednio, że w holu nikogo nie ma.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vereena
Gość



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ognistego Lasu

PostWysłany: Pią 17, 17:29:58, 03 Lis 2006    Temat postu:

*Weszła do łaźni, zebrała leżące na podłożu ubrania. Zdjąwszy kitel, odłożyła go na bok, zapominając o oddaniu go cyrulikowi. Rozdziała się do naga, a w płótno, które przed chwilą miała na sobie, owinęła brudną, białą suknię, tworząc niewielki tobołek. Ubrała się, zapięła liczne guziczki, przygładziła suknię. Wplotła palce we włosy, ze zdumieniem zauważając, że są już suche. Tak przygotowana wyszła do holu.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Gość



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Południowe góry Garoth

PostWysłany: Wto 11, 11:27:39, 14 Lis 2006    Temat postu:

*gdy wszedł do łaźni nie zauważył nikgo. Podszedł do jednej z bali wypełnionej gorącą wodą i gdy się rozebrał wszedł do niej zażywając ożywczej kąpieli. Położył sie w niej tak, że tylko głowa mu wystawał i zamknął oczy by dać ciału odpocząć*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Gość



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Południowe góry Garoth

PostWysłany: Wto 11, 11:50:16, 14 Lis 2006    Temat postu:

*po dłuższej chwili zaczął myć swoje ciało i włosy. Gdy był już umyty wyszedł z bali i widząc obok niej płótno zabrał go i się nim otarł. Następnie ubrał swoje rzeczy i ruszył do Freyji*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasztel Quess Strona Główna -> Łaźnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin