Forum Kasztel Quess Strona Główna Kasztel Quess
Kasztel Quess w Quidden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowy gosc
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasztel Quess Strona Główna -> Kuchnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grommgrak
Gość



Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Gór Szarych

PostWysłany: Śro 1, 01:51:17, 31 Maj 2006    Temat postu: Nowy gosc

*W drzwiach kuchni najpierw pojawil sie wielki weszący łeb, a zaraz po nim ogromne cielsko. Z ostatniej podrozy do karczmy, Tatsu przywiozla ze soba spotkanego tam ogra, ktory teraz zwabiony zapachem jedzenia pojawil sie w pomieszczeniu.*

- Uooo! - zadudnil - Duso duso papu! Glomus duso glodne!

*Rzucil sie do jakiegos garnka z zupa, przechylil i zaczal żłopac. Po chwili odstawil go, oblizal sie, otarl lapa gebe i zaczal myszkowac dalej.*

- Miemsko! Duso doble miemsko dla Glomusia! Uuuug!

*Wsadzil lape do garnka i wyciagnal dwa kotlety, ktore natychmiast pozarl. Beknal glosno, chwycil garnek za uszy i wsadzil tam leb polykajac kolejne sztuki. Gdy dotarl do dna, chwycil ponownie za uszy garnka pragnac wydostac z niego glowe i ... tu czekala go niespodzianka.*



# Przechodzac kolo kuchni uslyszales/as dziwne krzyki, jakis stlumiony, dudniacy glos, dochodzacy jakby z dna beczki. Slychac tez bylo jakies szamotanie sie i brzek spadajacych garnkow i tluczonych talerzy. Co robisz? #


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Śro 21, 21:55:57, 09 Sie 2006    Temat postu:

*Alaryel zatrzymał się, gdy usłyszał dziwne głosy za drzwiami. Uśmiechnął się lekko, gdyż pierwszą myślą było, iż kucharka komuś coś tłumaczy przy użyciu patelni, lecz lekka sonda myślowa wykazała, iż istota znajdująca się wewnątrz kucharką w żaden sposób nie jest i być nie może.
Wytrzeźwiał niemal w jednym momencie. Jedną dłoń położył na rękojeści rapieru, drugą lekko pchnął drzwi...
Widząc miotającego się po kuchni dziwnego stwora z garnkiem na głowie najpierw się zdziwił a następnie zaniósł śmiechem obłąkańczym.*
- A to mi niespodzianka! - zakrzyknął, klepiąc się w udo z uciechy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jostein Siwy
Gość



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilcze Leże w Trzech Rzekach

PostWysłany: Nie 20, 20:58:36, 20 Sie 2006    Temat postu:

* Zadyszany dotal pod drzwi, gdzie zastał Alaryela skręcającego się za śmiechu. Przystanął, nic nie rozumiejąc. Jednak gdy tylko zajrzał przez otwarte drzwi do wnętrza pomieszczenia, sam parsknął śmiechem, widząc młodego ogra miotającego się po kuchni z zakrywającym mu głowę saganie. Który najwyraźniej utkwił tam na dobre *

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jostein Siwy dnia Pon 20, 20:46:09, 21 Sie 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pon 8, 08:17:54, 21 Sie 2006    Temat postu:

*Alaryel spojrzał mokrymi od łez oczami na Josteina i zaczął się śmiać jeszcze bardziej. Oparł się o framugę drzwi, miecz opuścił, nie mogąc go udźwignąć od wesołej niemocy. Co i rusz ręce ku uwięzionemu w garnku wyciągał, lecz skutkowało to tylko kolejnym wybuchem śmiechu*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jostein Siwy
Gość



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilcze Leże w Trzech Rzekach

PostWysłany: Pon 20, 20:52:38, 21 Sie 2006    Temat postu:

* Jostein wtórował mu z całego serca. Bo też istotnie widok był przezabawny. Śmiejąc się uczynił kilka kroków sięgając do owego ekstraordynaryjnego nakrycia głowy. Jednak szybko musiał uskoczyć w tył, by uchronić się przed uderzeniem tymże garnkiem. Przd upadkiem uratowała go futryna. Spojrzał na Alaryela, chcąc coś powiedzieć, jednak kilkakrotne próby udaremniał nowy spazm smiechu. Wreszcie, gdy już nieco osłabł od wesołości, udało mu się wykrztusić *

- Po cóż on tam głowę wpychał? Ale wszak powiadają - tu znów śmiać się począł - że kapusta z sagana najlepsza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jostein Siwy dnia Pon 23, 23:43:55, 21 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pon 22, 22:04:47, 21 Sie 2006    Temat postu:

*Alaryel rzucił przez ściśnięte gardło*
- O to to! - i zaczął się śmiać jeszcze weselej, co i rusz ocierając oczy mokre od łez.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jostein Siwy
Gość



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilcze Leże w Trzech Rzekach

PostWysłany: Pon 23, 23:47:24, 21 Sie 2006    Temat postu:

* Złapał się za brzuch, który ze śmiechu go rozbolał. Jeszcze raz ku miotającemu się bezradnie ogrowi spojrzał *
- Nie można tak biedaka zostawić - wyjąkał - Ale i podejść doń trudno.
* Próbował się opanować z całych sił, jednak wysiłek ten spełzał póki co na niczym *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Wto 8, 08:51:33, 22 Sie 2006    Temat postu:

*Alaryel starał się opanować swą wesołość. Przygryzł wargi, lecz nadal nie przestawał chichotać*
- Może ogłuszyć? Tylko jak można ogłuszyć takiego potwora? - zaśmiał się patrząc to na swój miecz, to na garnek, w którym utkwiła głowa ogra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jostein Siwy
Gość



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilcze Leże w Trzech Rzekach

PostWysłany: Wto 20, 20:42:44, 22 Sie 2006    Temat postu:

* Podjął kolejne wysiłki, by sie uspokoić, lecz ich efektem było jedynie to, że miast śmiechu, wydawał z siebie stłumione rzężenie. Wykrztusił tylko *
- Przez ten sagan na głowie nawet ogłuszyć go nie zdołamy - zaprzeczył. - Można by jednak...
* Tym razem prawie udało mu się opanować. Skupił się, starająć sie spleść zaklęcie. To mu się wprawdzie udało, jednak zabrakło koncentracji by zachować precyzję. Magiczne więzy nieszkodliwie plasnąły w ścianę *
- A niechże się - zaklął mag, wciąż mocno rozbawiony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jostein Siwy dnia Sob 15, 15:51:29, 26 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Wto 20, 20:58:53, 22 Sie 2006    Temat postu:

*Alaryel roześmiał się setnie ubawiony, wskazując na miejsce, gdzie uderzył czar. Nie mogąc powstrzymać szaleńczego śmiechu spojrzał tylko na Josteina i pokręcił głową, zanosząc się jeszcze bardziej gromkim śmiechem*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jostein Siwy
Gość



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilcze Leże w Trzech Rzekach

PostWysłany: Sob 16, 16:00:32, 26 Sie 2006    Temat postu:

- Tom się popisał - mruknął pod nosem mag, rozbawiony niepowodzeniem.
* Ponownie rozpoczął splatanie zaklęcia. Lecz nie uwalniał go od razu. Zamknął oczy, spróbował wyrównać oddech, stłumić śmiech. Zajęło mu to dłuższą chwilę. Gdy uznał wreszcie, że jest gotów, spojrzał na ogra i ruchem ręki uwolnił zaklęcie. *
- Udało się!
* Ogr, miotający się dotąd po posadzce znieruchomiał nagle wypężony niczym struna. Niewidoczne więzy oplotły go, unieruchamiając całkowicie. Mag podszedł do nieszczęśnika i mocnym szarpnięciem zerwał mu z głowy sagan. *
- Chodźmy stąd, Alaryelu -zaproponował mag odstawiając garnek na stół. - Kiedy zdejmę zaklęcie, może być trochę niezadowolony - wskazał ruchem głowy na ogra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Sob 18, 18:00:00, 26 Sie 2006    Temat postu:

*Alaryel kiwnął głową, tłumiąc śmiech. Wyszedł na korytarz i stanął przy drzwiach tak, by móc szybko je zamknąć, gdy tylko Jostein opuści kuchnię i uwolni ogra z więzów*
- Jestem gotów - rzekł, a w głosie pobrzmiewały resztki wesołości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jostein Siwy
Gość



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilcze Leże w Trzech Rzekach

PostWysłany: Sob 20, 20:33:01, 26 Sie 2006    Temat postu:

* Cofnąl siew stronę wyjścia, wziął głęboki oddech i zamaszystym gestem ręki cofnął zaklęcie krępujące ogra. Równocześnie jednym susem wypadł z kuchni *
- Zamknij, Alaryelu! - zawołał natychmiast.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Sob 20, 20:37:35, 26 Sie 2006    Temat postu:

*Alaryel, gdy tylko usłyszał krzyk Josteina, zatrzasnął drzwi i oparł się o nie plecami, nasłuchując co też się wewnątrz będzie działo*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jostein Siwy
Gość



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wilcze Leże w Trzech Rzekach

PostWysłany: Sob 20, 20:42:40, 26 Sie 2006    Temat postu:

* Mag zamienił się w słuch. Przez chwilę nic sie nie działo. Widno ogr nie od razu spostrzegł zdjęcie więzów. A potem...
Rumor przewracanego stołu, w chwilę później seria metalicznych i dość głośnych, mimo zamkniętych drzwi, dźwięków. *
- Biedny garnek - mruknął mag, domyśliwszy się ich źródła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasztel Quess Strona Główna -> Kuchnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin