Forum Kasztel Quess Strona Główna Kasztel Quess
Kasztel Quess w Quidden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sala szpitalna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasztel Quess Strona Główna -> Lazaret
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pią 9, 09:41:40, 03 Lis 2006    Temat postu:

*Do lazaretu wbiegła zdyszana, młoda dziewczyna. Była nieco umorusana na twarzy, a we włosach zaplątało się jej parę piór. Zatrzymała się przy drzwiach, rozglądnęła po sali, a gdy wzrok jej padł na cyrulika, grzecznie dygnęła i spytała*
- Wzywaliście?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pią 9, 09:43:22, 03 Lis 2006    Temat postu:

*Cyrulik kiwnął głową i wskazując na Vereenę rzekł*
- Ta oto dama splotem ostatnich wydarzeń nie ma co na siebie włożyć. Wybierz jedną z sukien Pani i daj, by nie musiała chodzić w płótnie i kitlu, wszak to nie przystoi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pią 9, 09:44:18, 03 Lis 2006    Temat postu:

*Dziewczyna dygnęła i szybko zniknęła za drzwiami. Po niej zostało tylko wolno opadające piórko...*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pią 9, 09:51:23, 03 Lis 2006    Temat postu:

*Cyrulik spoglądał przez chwilę na opadające pióro, po czym rzekł cicho*
- Pewnie drób już zagoniony do zagrody - uśmiechnął się delikatnie i spojrzał na Vereenę. - Zaraz będziesz, panienko miała suknię odpowiednią. Pani na pewno nie będzie miała nic przeciw - przeniósł wzrok na Bębniarza. - Panie, napar już zdecydowanie gotowy - wskazał na stojący nieopodal łóżka kubek - i odpowiednio chłodny, by ust i gardła nie parzyć. Jeno pijcie powoli. Jak Was torsje łapać będą, odstawcie i połóżcie się na wznak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pią 9, 09:57:55, 03 Lis 2006    Temat postu:

*Dziewczyna wbiegła na powrót do sali, niosąc przerzuconą przez ramię zieloną suknię. Stanęła prze Vereeną i zaprezentowała ją w całej okazałości. Długie, wąskie rękawy zapinane na delikatne guziczki z pereł, delikatnie były haftowane srebrną nicią w delikatne pnącza, oplatające się nawzajem. Przód sukni zdobiły również takie same guziczki (by łatwiej było ubrać suknię, została rozcięta z przodu) i identyczne, choć większe hafty. Szeroko rozkloszowany dół sukni nie krępował ruchów, choć sama suknia ziemi sięgała*
- Proszę - rzekła dziewczyna. - Ta powinna pasować.
*Wychyliła się zza sukni i uśmiechnęła do Vereeny.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bębniarz
Gość



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgliszcza Galimoru

PostWysłany: Pią 14, 14:50:00, 03 Lis 2006    Temat postu:

*Odzyskując świadomość po krótkiej drzemce patrzy na Vereenę. Uśmiecha się, jednak szybko odwraca wzrok. Poeta myśli, co też cyrulik mógł do niego mówić, widząc kubek z naparem ziołowym sięga po niego i zaczyna pić małymi łyczkami.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vereena
Gość



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ognistego Lasu

PostWysłany: Pią 17, 17:01:45, 03 Lis 2006    Temat postu:

*Wzięła suknię do rąk, obejrzała dokładnie. Dotykała palcami haftów i zdobień, przyglądając się im bliżej.* Dziękuję bardzo. *Rzekła w końcu, uśmiechając się. Spojrzała na cyrulika, po chwili przeniosła wzrok na dziewczynę.* Proszę, podziękuj ode mnie swojej Pani. *Następnie, jakby szykowała się do tego od jakiegoś czasu, wstała.* Na mnie już czas *rzekła, wpatrując się w podłogę.* Pójdę jeszcze do łaźni, wdziać suknię i muszę jechać. Wrócę, gdy będę mogła. *Podniosła głowę i odrzuciła włosy, jak zwykle spadające jej na oczy.* Do widzenia, panie cyruliku. Do zobaczenia, Bębniarzu. *Wyszła, zamykając cicho drzwi.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bębniarz
Gość



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgliszcza Galimoru

PostWysłany: Pią 23, 23:55:18, 03 Lis 2006    Temat postu:

*Spojrzał na kobietę, nie mógł powstrzymać uśmiechu napływającego na usta, jednak słysząc jej słowa zamarł w bezruchu* Jakto "do zobaczenia?"*poeta mówił prawie normalnym głosem, widocznie lekarstwa cyrulika podziałały* Gdzieżesz to jedziesz, kiedy wracasz? *powiedział za wychodzącą, już się nie spodziewał odpowiedzi.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pon 17, 17:45:17, 06 Lis 2006    Temat postu:

*Dziewczyna dygnęła Vereenie na pożegnanie i spojrzała na cyrulika, pytając bez słów, czy jest jeszcze potrzebna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pon 17, 17:47:37, 06 Lis 2006    Temat postu:

*Powiódł wzrokiem za wychodzącą nieco zdziwiony. Spojrzał na służkę i pokręcił głową, dając znak, iż nie jest mu już potrzebna, po czym zwrócił się do Bębniarza*
- Ot, weź i zrozum kobiety - uśmiechnął się z przekąsem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pon 17, 17:48:40, 06 Lis 2006    Temat postu:

*Dziewczyna dygnęła, po czym wyszła z sali, cicho zamykając za sobą drzwi*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bębniarz
Gość



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgliszcza Galimoru

PostWysłany: Pon 20, 20:29:19, 06 Lis 2006    Temat postu:

*Już w miarę przytomny poeta spojrzał na cyrulika* Ano weź panie zrozum, a co zabawniejsze weź tu bez takiej żyj samemu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Wto 15, 15:22:55, 07 Lis 2006    Temat postu:

*Cyrulik uśmiechnął się delikatnie, jedną stroną ust i pokiwał głową*
- Cóż, da się żyć samemu... jeno... - machnął ręką, odwrócił się plecami do Bębniarza i jął w zakłopotaniu przestawiać butle i pudełka z medykamentami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vereena
Gość



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ognistego Lasu

PostWysłany: Wto 22, 22:10:48, 07 Lis 2006    Temat postu:

*Zajrzała nieśmiało do izby. Gdy spostrzegła, że miejsce to wygląda jak wtedy, kiedy je opuszczała, uśmiechnęła się lekko.* Jak długo mnie nie było? *spytała i weszła do środka, zamykając za sobą drzwi. Wyglądała na niezwykle zmęczoną.* Kiedy podróżuję za pomocą portali, zawsze tracę poczucie czasu... *Westchnęła cicho.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Śro 8, 08:17:33, 08 Lis 2006    Temat postu:

*Cyrulik odwrócił isę i spojrzał na wchodzącą z lekkim zdziwieniem, lecz powstrzymał się od komentarzy. Uśmiechnął się tylko i rzekł*
- Witajże z powrotem, panienko. Nie było Was chwil kilka jeno - odpowiedział usłużnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasztel Quess Strona Główna -> Lazaret Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 3 z 22

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin