Forum Kasztel Quess Strona Główna Kasztel Quess
Kasztel Quess w Quidden
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sala szpitalna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasztel Quess Strona Główna -> Lazaret
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Frey
Gość



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świątynia Frey w Guard

PostWysłany: Pon 16, 16:39:32, 13 Lis 2006    Temat postu:

- Obiecał mi to, tak samo jak Gajko, jeśli obaj nie wrócią, to lepiej żeby już nie wracali w ogóle... *rzekła cicho*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Gość



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Południowe góry Garoth

PostWysłany: Pon 16, 16:40:32, 13 Lis 2006    Temat postu:

*nic na te słowa nie odpowiedział*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
Gość



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świątynia Frey w Guard

PostWysłany: Pon 16, 16:48:09, 13 Lis 2006    Temat postu:

- Ufam im obu, skoro powiedzili, że wrócą to wrócą... *rzekła na jego milczenie*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Gość



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Południowe góry Garoth

PostWysłany: Pon 16, 16:49:40, 13 Lis 2006    Temat postu:

-Ja też ufam choć tylko Stogar mi obiecał...-Jak się czujesz...*spojrzał na cyrulika przygotowującego lekarstwo*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
Gość



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świątynia Frey w Guard

PostWysłany: Pon 16, 16:52:39, 13 Lis 2006    Temat postu:

- Rana bardzo mnie boli i trochę kręci mi się w głowie. Może się już położę... *rzekła cicho, mając nadzieję, że położy się koło niej i przytuli*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Gość



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Południowe góry Garoth

PostWysłany: Pon 16, 16:54:51, 13 Lis 2006    Temat postu:

-Dobrze...*delikatnie wstał i pomógł jej się położyć. Uśmiechnął się do niej i usiał obok niej*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
Gość



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świątynia Frey w Guard

PostWysłany: Pon 16, 16:58:27, 13 Lis 2006    Temat postu:

*delikatnie położyła swą dłoń na jego ręce* - Kel... *szepnęła* - Dziękuję, że mnie uratowałeś i nie pozwoliłeś, żeby On się nade mną pastwił... *rzekła zawstydzona*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Gość



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Południowe góry Garoth

PostWysłany: Pon 17, 17:00:28, 13 Lis 2006    Temat postu:

-Nie trzeba dziękować nie ma za co...*uśmiechnął się*-Położyłbym się obok Ciebie ale nie byłby to dobry pomysł boś cała obolała, a mnie jeszcze skurcze łapią...-Więc posiedzę tu przy Tobie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
Gość



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świątynia Frey w Guard

PostWysłany: Pon 17, 17:03:30, 13 Lis 2006    Temat postu:

- Dobrze... *szepnęła cicho i delikatnie spróbowała się do niego uśmiechąć, choć każdy ruch sprawiał jej ból*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Gość



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Południowe góry Garoth

PostWysłany: Pon 17, 17:04:55, 13 Lis 2006    Temat postu:

-Spróbuj się przespać nim cyrulik przygotuje lekarstwo...*uśmiechnął się*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
Gość



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świątynia Frey w Guard

PostWysłany: Pon 17, 17:09:08, 13 Lis 2006    Temat postu:

- Ale nie zostawisz mnie samej... *spojrzała mu w oczy błagalnie*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Gość



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Południowe góry Garoth

PostWysłany: Pon 17, 17:10:21, 13 Lis 2006    Temat postu:

-Nie będę tutaj przy Tobie i jak się obudzisz to mnie ujrzysz...*uśmiechnął się*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
Gość



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świątynia Frey w Guard

PostWysłany: Pon 17, 17:18:39, 13 Lis 2006    Temat postu:

- Dobrze... *uśmiechnęła się do niego blado i oczy przymknęła, a po chwili usnęła zmęczona*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bębniarz
Gość



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgliszcza Galimoru

PostWysłany: Pon 18, 18:19:16, 13 Lis 2006    Temat postu:

*Zapominając o własnye chorobie z zaciekawieniem oglądał przebieg wydarzeń, był lekko zdziwiony wręcz cudownie szybkim ozdrowieniem Frey. Kiedy Cyrulik powracał Poeta spojrzał w jego stronę i po chwili namysły powiedział* Panie, lepiej już ze mną choć troszkę? Może wypis mnie dacie i pójde w pokoju jakim wypoczywać będe?*Spojrzał na Ver* A Ty co o tym sądzisz? *Zapytał z dziwnym uśmieszkiem na ustach*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tatsu
Kasztelanka



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Quess w Quidden

PostWysłany: Pon 19, 19:26:54, 13 Lis 2006    Temat postu:

*Cyrulik nalewając do kubka gorącą wodę, przysłuchiwał się z lekkim uśmiechem rozmowie prowadzonej w dalszej części sali. Gdy usłyszał pytanie Bębniarza, odwiesił na hak kociołek i spojrzał na niego, mówiąc*
- Jeśli czujecie się na siłach, panie, by salę szpitalną opuścić, ja nie mam nic przeciw. Jeno wpierw bandaże na dłoniach zmienię, rany przeczyszczę, jęlsi tego wymagać będą - to rzekłszy ku łóżku Freyji się skierował. - Raczcie, panie zaczekać chwil kilka.
*Dotarłszy do rannej, postawił na stoliku kubek z parującym, aromatycznym naparem i rzekł*
- Jak trochę przestygnie, proszę wypić. Wzmocni to nieco organizm po walce z trucizną. A blizna powinna być niewidoczna - mrugnął wesoło do Freyji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kasztel Quess Strona Główna -> Lazaret Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 9 z 22

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin